Jak myślicie który z nich by wygrał? Zarówno w strzelaninie jak i w walce wręcz,mi to się wydaje dość trudne zważając na doświadczenie ich obu...
Zależy. W warunkach bez zaskoczenia to strzelanina jest loterią, a w walce wręcz Hank był młodszy, chyba silniejszy, nie znaczy to jednak, że Mike to łatwy przeciwnik, bo jest stary. Mike zyskuje przez zaskoczenie i przewidywanie scenariuszy, umie określić gdzie przeciwnik się schował i skąd wyjdzie. Miał nad Hankiem jakieś 20 lat doświadczenia więcej.