Arcydzieło w swoim gatunku, choc tak naprawde między gatunkami oscyluje. Genialne KREACJE
AKTORSKIE, REWELACYJNE DIALOGI! Gdyby to był film kinowy zrobiłby furorę! Ktos tu napisał
4/10. Wspólczuje. Pokaz mi takie "teatralne nudy", które tak wzruszaja i tak bawią kolego. A moze
zostan przy "Mechanicznej pile"?
Po raz pierwszy oglądałem to wieki temu, na deskach Teatru Nowego w Poznaniu; Nie pamiętam nawet pary aktorskiej - była to wówczas premiera, ....Sztuka bardzo wzruszyła mnie i moja dziewczynę...akcja i upływający czas oparty na dialogach kostiumach, działał wtedy na wyobraźnię...nie rozumiem dlaczego tak nisko...
Nagrałam ten film niedawno z telewizji, z lektorem. Jaki to piękny i mądry film! Serdecznie polecam.
Pięknie pokazana złożoność ludzkich relacji i uczuć.Film zabawny choć nie pozbawiony szans na refleksję. Klasyka która zawsze będzie na czasie!!
Ten film pamiętam doskonale, oczywiście bez szczegółów, nawet nie pamiętam kto gra, pamiętałem tylko wrażenia, odczucia, emocje, no i tę prościuteńką fabułę, spotykających się dwoje ludzi... najpierw młodych, upływający czas, i.... bardzo starych. I to wszystko w ciągu 1,5 godziny. Nie zapomnę do końca życia scenę, gdy...
więcejW tym filmie pokazano zmieniającą się kulturę i priorytety charakterystyczne dla następujących po sobie dekad w dosyć ciekawy sposób. Odzwierciedlenie tych zmieniających się czasów widzimy w bohaterach - jest ich tylko dwoje. Mimo tego, ze akcja filmu toczy się w jednym pomieszczeniu i gra tylko dwoje aktorów, w...
SPOILER. Gdyby naprawdę Doris i George byli w sobie zakochani, gdyby ich miłość była miłością od pierwszego wejrzenia to jedno byłoby pewne. Nie wytrzymali by bez siebie taki kawał czasu jak 364 dni w roku. To jest tak jakby ich uczucie wzmagało się tylko na ten jeden konkretny dzień. Spotkali się ze sobą bodajże 27...
więcejMimo, że uwielbiam A. Aldę. Chyba dawno temu ogladałam inną wersję tej historii, spotykają się dzieci lub wnuki tej pary, nie wiedzą jeszcze dlaczego, odkrywając co łączyło ich przodków, też się w sobie zakochują i kontynuują historię spotkań. Ktoś wie co to za film?
Obejrzałem ten film dzisiaj (XII 2020) po raz kolejny, nie wiem już który. Wiem za to na pewno, że obejrzę go jeszcze nie raz. Wywołuje u mnie i śmiech i wzruszenie, takie naprawdę głębokie emocje. Nie powiem, z którym etapem życia Georga się identyfikuję, ale impotencję mam już za sobą :)
Film obejrzałem po raz...
Właśnie mam wrazenie, że podobna historia przetacza sie przez moje życie. Tak wiele analogii, ona mieszka w Canadzie ja w Polsce i właśnie niedługo spotkamy się po raz pierwszy. A następne spotkanie planowane dopiero za rok.