The Square to czarna komedia, satyra uderzająca w świat sztuki współczesnej. Takie kombo pomysłów. Scenki powrzucane do jednego wora, do tego dodana fabuła. Jedne lepsza, drugie gorsze. Ciekawy, aczkolwiek naciągany wątek z chłopcem. I tyle. Film do mnie nie trafił. Wydaje się być dość przeintelektualizowany. Osobiście bardzo ciężko mi się to oglądało. Mam nadzieję, że są inne filmy, które bardziej zasługują na Oscara w kategorii nieanglojęzyczne.