PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=841976}

Chłopiec i czapla

Kimi-tachi wa Dō Ikiru ka
7,0 10 031
ocen
7,0 10 1 10031
7,5 27
ocen krytyków
Chłopiec i czapla
powrót do forum filmu Chłopiec i czapla

Miyazaki w tym filmie nie jest w stanie już nas niczym zaskoczyć. Jest to mozaika elementów, które znamy z jego dotychczasowej twórczości. Dlatego jeśli jesteśmy zaznajomieni z wybitnym dorobkiem tego animatora możemy poczuć… niedosyt. Natomiast jeśli zetkniemy się z tego typu kinem po raz pierwszy, to w tym konkretnym przypadku może się ono wydać nieco chaotyczne, ale jakże piękne i w swój osobliwy sposób ujmujące. To bowiem jak patrzymy na “Chłopca i czaplę” zależy głównie od doświadczeń widza z kinem anime oraz jego wrażliwości wizualnej i słuchowej.

Pejzaże, jakie maluje w tym filmie charakterystyczna dla Studia Ghibli kreska są olśniewające. Wrażenie robi zarówno wieża, wokół której kręci się główna akcja filmu, jak i elementy świata tajemnic i magii, który kryje się nieopodal tej budowli. Animowane krajobrazy dopełnia wspaniała muzyka, świetnie współgrająca z tempem fabuły. No właśnie, fabuły…

To niestety najsłabsza część tej animacji. Fragment, który może niestety nie zadowolić zarówno młodszego, jak i starszego widza. Tego, który doskonale wie jaki bywa Miyazaki oraz tego, który dopiero poznaje jego twórczość.

Wiele tematów zostało tu potraktowanych bardzo po macoszemu, co niestety odbija się ze sporą niekorzyścią w kwestii finalnego odbioru dzieła. Poczucie straty, bezsilność, nieumiejętność wyrażania trudnych niekiedy emocji oraz bogactwo duchowego świata. To wszystko tematy szalenie ważne, ale ciężko nie odnieść wrażenia, że tu zostały ujęte w sposób nieadekwatny dla ich społecznej wagi. Dużo wątków z których żaden nie posiada odpowiedniej głębi. Czyny bohaterów są… nieco niezrozumiałe. Brakuje podstawowych motywacji stojących za ich zachowaniem. Są one oczywiście wskazane, ale w taki sposób, który wprowadzić może jedynie chaos i zamęt u widzów. Szczególnie u młodszej publiki.

Czy jest to faktycznie ostatnie dzieło, być może najwybitniejszego twórcy anime w historii tego gatunku? Być może. Jeśli tak - to jest faktycznie niestety jednym z najsłabszych w tym szalenie bogatym dorobku. Brakuje jasnego wykorzystania symboliki, którą znamy z japońskich wierzeń. Świat duchów, wyobrażeń i rzeczywistości przenika się w sposób niejasny i często nieporadny. Spoiwo - tego ciężko się tu niekiedy doszukać. Jednakże prócz pięknej kreski i muzyki nie brakuje tu elementów, które można próbować rozwijać tuż po seansie. Symbolika zwierząt znajdujących się w wieży, istota tego czym naprawdę była kraina do której przeniósł się główny bohater i enigmatyczna postać starca. Jest o czym myśleć, ale pole do pięknych refleksji mogło być znacznie szersze.

Do kina warto się przejść, bo nieczęsto mamy okazję oglądać anime na wielkim ekranie. Niemniej, jak wyżej - trzeba być przygotowanym na “tylko” niezłe kino.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones