Dramatem ludzi pokroju Patricka Batemana jest fakt iż nie wybrali pracy zgodnie ze swoimi predyspozycjami i nie zostali np Dyrektorem CIA .Wtedy fantazje jakim się oddawali mogli by realizować "legalnie" w rzeczywistości .
Na ewentualne twierdzenie że ludzie z tak poważnymi zaburzeniami nie mogli by zostać dyrektorem tej instytucji wypada się jedynie uśmiechnąć .