Kid został zaproszony na imprezę do domu swojego przyjaciela Playa. Niestety po bójce w szkole ojciec Kida nie chce go puścić. Jednak ten nie poddaje się i kiedy ojciec zasypia wykrada się z domu. Wkrótce okazuje się, że parę nieprzychylnie nastawionych do niego osób postanawia dać mu nauczkę ...
Niby komedia, ale jest mało zabawnych momentów z których można by się pośmiać zamiast mieć na twarzy to dziwne pytanie "czy to miało być śmieszne?". Może po prostu nie czuję tego klimatu (c)RAP'U. Tragicznie nie jest, ale dobrze na pewno też nie. 4/10