Śmierć ukochanego zwierzaka to trudna rzecz, z którą trzeba sobie poradzić i nawet jeśli staramy się na nią przygotować, zawsze wydaje się, że nadchodzi zbyt wcześnie. Jest to historia chłopca i jego psa Dede, który nagle odchodzi, a chłopiec zostaje sam w swej żałobie. Ostatecznie dowiaduje się, że to, że Dede nie żyje, nie oznacza, że całkowicie odeszła.